Szkolenia BHP w technologii VR
Szkolić z BHP można tradycyjnie, nudno, nieefektywnie i bez polotu. Można, tylko skutki takiego podejścia bywają tragiczne. Lepiej zmienić naukę w fascynujące doświadczenie, które zaangażuje, wywoła emocje i sprawi, że zapamiętywalność informacji skoczy pod sufit. Poznajcie szkolenia BHP
w wirtualnej rzeczywistości.
VR – co to takiego?
Wirtualna rzeczywistość to technologia, która pozwala użytkownikowi przenieść się w przedstawiony świat. Dzięki goglom VR zakładanym na głowę obraz otacza widza z każdej strony i oddziałuje na zmysły jak żadne medium do tej pory. Miliony ludzi na całym świecie doskonale się bawi, zwiedzając magiczne krainy, spotykając się w wirtualnych pokojach czy oglądając filmy dokumentalne, które czynią ich bezpośrednimi uczestnikami wydarzeń.
Od rozrywki po biznes
Ewolucja technologii potrafi zadziwiać. Najlepszymi przykładami są tutaj wynalazki militarne i związane z lotami w kosmos, które znalazły później miejsce w gospodarstwach domowych czy kieszeniach zwykłych ludzi. Wirtualna rzeczywistość także przechodzi interesującą drogę, gdyż obok pierwotnych, czysto rozrywkowych zastosowań, VR wprowadza niezłe zamieszanie w innych branżach – m.in. medycznej, militarnej, produkcyjnej i właśnie szkoleniowej.
Podstawową cechą VR, która wiąże się z jego potencjałem szkoleniowym, jest zajęcie pełnej uwagi widza. A to z miejsca rozwiązuje powszechną bolączkę behapowców, od lat zmagających się z pracownikami zapatrzonymi we smartfony.
A przecież gdy w grę wchodzą informacje decydujące o życiu lub śmierci, skuteczność nauczania jest kluczowa. Wirtualna rzeczywistość przynosi obietnicę spełnienia marzeń każdego nauczyciela, wykładowcy czy trenera: stworzenia sytuacji, w której przekaz nie jest niczym zakłócany. Tylko uczeń i mistrz.
I to się przekłada na realne wyniki. Według badań profesorów Baukala i Ausburna opublikowanych w artykule „Proposed Multimedia Cone of Abstraction: Updating a Classic Instructional Design Theory” wirtualna rzeczywistość zapewnia retencję informacji (zapamiętywalność) na średnim poziomie 75%. Dla porównania: uczestnicy badań zachowali w głowie tylko 10% czytanych treści i poniżej 50% wiadomości przekazanych w formie wykładu. Nauka w VR zdeklasowała tradycyjne metody nauczania!
Czysta frajda z nauki
Twarde dowody akademickie już za nami, czas teraz powiedzieć kilka słów o mniej uchwytnych naukowo zaletach tych innowacyjnych szkoleń. A VR po prostu przynosi mnóstwo frajdy każdemu, kto ma z nim styczność. Emocje pojawiają się jeszcze przed założeniem gogli na głowę – bo to dla większości ludzi ekscytująca nowość. Później, gdy umysł widza zostanie skutecznie oszukany przez realistyczny obraz, wrażenia rosną z każdą sekundą.
Ale oczywiście sama technologia to nie wszystko, trzeba też zadbać o interesujące treści. Tak powstała na przykład aplikacja VR, która szkoli pracowników z podstawowych zasad używania środków gaśniczych i opatrywania oparzeń. Zamiast suchego przedstawiania faktów, stworzyliśmy fabułę, zaangażowaliśmy aktorów, antyterrorystów i kaskaderów. Widz uczy się niejako przy okazji, swobodnie, z zaciekawieniem i pełnym zaangażowaniem.
Jak może wyglądać szkolenie BHP w wirtualnej rzeczywistości?
Pod pojęciem szkoleń w wirtualnej rzeczywistości może kryć się wiele różnych rozwiązań. Przyjrzyjmy się im po kolei.
-
Film 360 stopni – najbardziej podstawowa forma. Uczestnik szkolenia jest biernym widzem. Może np. obejrzeć scenkę ukazującą konkretne zagrożenie i sposób reagowania w jego obliczu. Film sferyczny sprawdza się również doskonale w onboardingu, a więc procesie zapoznawania nowego pracownika z miejscem pracy, podstawowymi zasadami poruszania się po nim itp. Do odtwarzania takiego materiału wystarczą podstawowe gogle przenośne typu GearVR czy Oculus Go.
-
Aplikacja VR oparta na filmie 360 stopni – optymalna forma realizacji szkolenia. Widz staje się uczestnikiem wydarzeń, jego wybory wpływają na przebieg akcji. W ten sposób łączy się realizm obrazu (w filmie występują aktorzy, kaskaderzy, strażacy) z interakcjami. Warto zobaczyć przykład – to szkolenie VR z technik gaszenia, obraz został nagrany „z oczu” osoby, która miała na sobie gogle. A tutaj, podobnie jak w przypadku wcześniejszej formy, również sprawdzą się doskonale mobilne urządzenia Oculus Go i Gear VR.
-
Aplikacja VR oparta na generowanej grafice trójwymiarowej – najbardziej interaktywna (czyli dająca największą swobodę wyboru), a zarazem najmniej realistyczna forma. Obraz jest w całości generowany przez komputer, a więc przypomina to, co widzieliśmy w grach wideo starszych generacji. Dużym plusem takich aplikacji jest zaangażowanie kontrolerów symulujących ręce w VR oraz możliwość poruszania się po wirtualnym świecie. Do generowania tego wszystkiego konieczny jest mocny komputer i dużo wolnej przestrzeni.
Czy VR ma wady?
Wirtualna rzeczywistość jest na dość wczesnym etapie rozwoju, dlatego wciąż boryka się z kilkoma problemami. Największym z nich, aż do maja tego roku, była kwestia dostępności urządzeń. Samsung Gear VR, Najtańsze gogle VR o dobrej jakości obrazu i komforcie użytkowania, kosztują 400zł + 2000-4000zł za smartfona, który się do nich wkłada. Jeszcze drożej wychodzą gogle stacjonarne, np. Oculus Rift czy HTC Vive, gdyż oprócz 2000zł-3000zł za samo urządzenie konieczne jest posiadanie dobrej klasy komputera (4000zł w górę).
Ale w maju Mark Zuckerberg, szef Facebooka, zaprezentował Oculusa GO – kosztujące ok. 1200zł przenośne gogle VR, które nie potrzebują ani komputera, ani smartfona, by działać. To rozwiązanie zostało ciepło przyjęte zarówno przez twórców treści, jak i odbiorców. Oculusa GO docenili także specjaliści od BHP, gdyż znacznie (ponad trzykrotnie!) obniżył koszty wdrożenia wirtualnej rzeczywistości jako stałego elementu szkoleń dla pracowników.
Wdrożenie szkoleń BHP VR w firmie
Firmy zainteresowane aplikacjami VR zazwyczaj zamawiają kilka par gogli Oculus GO. Samo szkolenie można zaprojektować na różne sposoby. Jednym z nich jest oddanie gogli jednej osobie, wówczas pozostali uczestnicy oglądają jej postępy na zewnętrznym ekranie lub telewizorze. Gdy użytkownik popełni błąd, gogle przejmuje następna osoba i stara się poprawić złe wybory poprzednika. Innym scenariuszem jest szkolenie w grupach po 5 osób z goglami VR – w ten sposób w ciągu jednego dnia można nauczyć nawet do 60 pracowników.
Tak naprawdę szkolenia BHP to tylko wierzchołek góry lodowej. Raz zakupione gogle VR mogą służyć również innym działom w firmie. Filmy 360 stopni chętnie wykorzystuje się na targach pracy (Deloitte), w onboardingu (Sodexo) czy w projektowaniu (BMW). Trzeba pamiętać, że VR to po prostu medium – takie jak telewizja, radio czy internet – które można zapełnić dowolnymi treściami, usprawniającymi rozmaite procesy w firmie.
Wirtualna rzeczywistość to inwestycja w przyszłość. Przyszłość, która w USA czy Niemczech jest już teraźniejszością – czas na Polskę!